niedziela, 12 czerwca 2011

Deszczowy urlop


     Mój krótki czas wolny od pracy dobiega końca. Trochę inaczej planowałem spędzić urlop, niestety Irlandię nawiedziły deszcze a w jedyny słoneczny dzień, który chciałem spędzić w hrabstwie Carlow mój samochód zniknął sprzed domu. Cieszę się, że udało mi się być po drugiej stronie wyspy i poczuć na twarzy wiatr znad oceanu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz