czwartek, 2 grudnia 2010

Pod śniegiem


     Zasypało nas. Od czterech dni pada śnieg i grad, czasami grad z deszczem. Potem to wszystko roztapia się powoli i za chwilę zamarza raz jeszcze. Wielkie płaty zamarzniętego śniegu spadają z dachów miażdżąc wszystko wokół domów. W nocy na niebie błyskają pioruny, przetaczają się grzmoty... Dziwna sprawa.
     Najstarsi irlandzcy górale nie pamiętają takiej pogody. Szkoły zamknięte do odwołania, drogi są nieprzejezdne. Nikt tu nie słyszał o czymś takim jak łopata do śniegu. Zamiast pługów śnieg odgarniają koparki.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz