blog o stale powiększającej się kolekcji klonów, o widoku za oknem, o zawsze ciekawej pracy ogrodnika i o roślinach spotkanych po drodze
wtorek, 22 marca 2011
Długi weekend
Korzystając z długiego weekendu i pięknej pogody wybrałem się szukać światła w ogrodach hrabstwa Clare. Wyruszyłem w piątek rano zatrzymując się po prowiant w Glencormack gdzie poranne światło było tak piękne, że obeszedłem ogród dwukrotnie robiąc powyższe i poniższe zdjęcia.
Godzinę pózniej w hrabstwie Kildare chodziłem po alejkach ogrodów japońskich i ogrodów świętego Fiakry, patrona ogrodników. W Clare jak zwykle padał deszcz więc zamiast zdjęć przywiozłem stamtąd wspomnienie czasu spędzonego przy kominku w doborowym i przyjaznym towarzystwie.
Wracając do domu nadłożyłem drogi, żeby odwiedzić historyczne ogrody Altamont w hrabstwie Carlow. Trzy dni, cztery ogrody, pięćset pięćdziesiąt kilometrów i dużo zdjęć. Był to bardzo udany weekend.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz